Pięć etapów emocjonalnego przystosowania po stracie i rozstaniu
Wszystko podlega nieustannym zmianom. Właśnie kiedy zaczynasz czuć się dobrze w swojej sytuacji, życie może spłatać ci figla i pozbawić ważnych dla Ciebie osób lub rzeczy.
Utrata małżonka, dziecka, pracy, rodzica, zwierzątka domowego, utrata straconego marzenia, przeprowadzka, zakończenie pracy, utrata zdolności poruszania się czy zdrowia, utrata cennego przedmiotu, odrzucenie.
Utrata właściwie czegokolwiek lub na co miałeś nadzieję, powoduje reakcje na separacje.
Musisz przystosować się od nowa. Emocjonalne przystosowanie do nowej sytuacji można podzielić na pięć etapów. W miarę zamykania każdego z nich Twoje samopoczucie będzie coraz lepsze. Chociaż wiele osób przeżywa te etapy w podanej tu kolejności, może ona być właściwie dowolna. Niektóre etapy, najczęściej uświadomienia i unieruchomienia, mogą także powtarzać się cyklicznie. Wynika to stąd, że kurczowo trzymasz się emocji spowodowanych przez stratę, zamiast pozwolić, aby proces powrotu do równowagi postępował.
Pięć etapów emocjonalnego przystosowania:
Przetrwanie
Strata może być nagła i niespodziewana, jak utrata małżonka poprzez śmierć czy porzucenie, utrata pracy. W takim przypadku cała energia zostaje skierowana na przetrwanie. Najważniejsze staną się takie kwestie, jak: ,, Czy zapewnię dzieciom wszystko, czego potrzebują?” lub ,,Skąd wezmę pieniądze?. Skupisz się na zaspokojeniu najpilniejszych potrzeb.
Uświadomienie
Skoro odzyskałeś już pewną równowagę, następuje swojego rodzaju przebudzenie. Zaczynasz w pełni zdawać sobie sprawę z wpływu, który doznana strata będzie miała na życie. Zostało one przewrócone do góry nogami i być może nigdy już nie będzie takie samo. Na tym etapie możesz odczuwać nagłe zmiany nastroju oraz uczucia gniewu, depresji, lęku.
Unieruchomienie
Jest to etap emocjonalnego paraliżu. Czujesz się jak w pułapce, niezdolny do pogodzenia się z doznaną stratą. Możesz odtwarzać ją w myślach wciąż na nowo lub czuć się pokrzywdzony i bezsilny. Możesz czuć się odpowiedzialny za to, co się stało, i pragnąć odwrócić bieg czasu.
Akceptacja
Ten etap nie oznacza jeszcze wyleczenia, a tylko zmniejszenie emocjonalnego bólu, który odczuwasz. W fazie akceptacji rozpoznajesz i akceptujesz wszystkie swoje uczucia – gniew, smutek, niepokój, osamotnienie. Możesz już dzielić się nimi z innymi. Akceptacja jest pomostem, który prowadzi cię ponad utratą i rozłąką do całkowitego wyleczenia.
Uwolnienie
Jest to etap przebaczenia. Możesz zacząć wybaczać sobie lub innym, którzy być może Cię skrzywdzili. Uwalniasz się od przeszłości, zaczynasz żyć w chwili obecnej i snuć plany na przyszłość.
Podczas przechodzenia przez ten trudny okres może towarzyszyć Ci zmęczenie, bezsenność, zaburzenia apetytu, ucisk w gardle, ucisk w klatce piersiowej i żołądku, napady niepokoju. Ważne, żeby ten proces w całości przejść, zrobić to dla siebie, pozwolić sobie na każdą emocje, która się pojawi. Wypieranie i ucieczka od swoich emocji może spowodować, że do końca życia będziesz nieświadomie żył w bólu. W artykule blokowanie powrotu do równowagi opisuję na przykładzie mechanizmy obronne, które nieuświadomione powodują przedłużające cierpienie
Przeczytaj:
Strata i rozstanie. Część druga – Blokowanie powrotu do równowagi – Czytaj dalej…
Strata i rozstanie. Część trzecia – Odzyskiwanie równowagi – Czytaj dalej…
Źródło: Josie Hadley i Carol Staudacher ,,Hipnoza w psychoterapii”
Zapraszam na sesje hipnozy i zgłębiania wiedzy o sobie – Jolanta Drobek